Podobne wpisy
Wielewitowe
Znowu spore zaległości w pisaniu. To dlatego, że jak na osobę bezrobotną, miałam ostatnio dużo pracy ;PPrzedstawiam krajki, które zrobiłam specjalnie dla drużyny Wielewit. Wzory i kolorystyka zastrzeżone 😀 Krajka po lewej ma szerokość 2,2 cm, a długość 6,5 m – początkowo miała 12,8 m, ale została ucięta.Z tyłu leży krajka o szerokości 2,5 cm…

Tegoroczne wzorzyste
Ostatnio powstało u mnie sporo prostszych krajek, ale zrobiłam też kilka wysnuwanych. Wszystkie mają wzory ze znalezisk i są w formie pasów. Splot płócienny, technika wybierania, a surowiec to wełna. Z pierwszą krajką męczyłam się dodatkowo – tkałam na krośnie jarzmowym na pokazach w zmiennych warunkach 🙂 Birka B12, Szwecja Birka B12, Szwecja Birka B2,…
Bardziej skomplikowana
Korzystając z porady wypróbuję tryb html. Obrazek nadal z lewej, mimo że w stylu jest „center” i dodałam align center. Ale za to spacje nierozdzielające mogę sobie dodawać. No i rzeczywiście jakaś lepsza kontrola nad tym wszystkim. Jak się coś rozjeżdża to tylko z mojej winy 😉 Ostatnio miałam okazję robić trochę trudniejszą krajkę. Trochę……
Znowu brązowa seria
To już druga seria pasów w brązowej kolorystyce. Liczba nici i ułożenie są takie same jak poprzednio. Wzory inne, bo staram się nigdy nie powtarzać. Szkoda czasu, a tyle jest pomysłów. Tkanie ze zgrzebnej włóczki jest pracochłonne i takie trochę odpychające. Efekt jest dość ciekawy, więc tylko dlatego nie wrzuciłam wełny do najdalszego kąta, żeby…
Pokemon
Aż się boję używać tego słowa, bo wujek google zacznie łowców, czy tam kolekcjonerów pokemonów odsyłać do mojego bloga. Na szczęście nie mam fobii na tym punkcie – kojarzę, że była jakaś bajka ze śmiesznymi stworkami, ale fala mnie nie porwała. Tak właściwie żadna z dwóch fal: zachwytu i szyderczej krytyki. Nie opiszę genezy krajki,…
Kolorowo… bardzo
Nie jestem zadowolona ze zdjęcia, bo aparat jak zwykle miał swoje zdanie na temat kolorów. Trochę się nagimnastykowałam, później zastanawiałam, czy jest sens w ogóle publikować którekolwiek ze zdjęć, a teraz podjęłam decyzję, że pokażę to: Powtarzam, nie jestem fotografem 🙂 Można uznać, że ta seria krajek powstała z powodu swędzenia narządu wzrokowego. Nic tak…
4 komentarze
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
zapraszam do siebie na bloga po wyróżnienie 🙂
Dziękuję za wyróżnienie, które znajduje się tutaj: http://marrgott.blogspot.com
śliczna krajka. Szukam wzorów na krajki, dopiero zaczynam i mam pytanie jak się czyta wzory i tworzy własne?
Lunaris, dziękuję za odwiedziny i pochwały 🙂
Trochę mnie zastrzeliło pytanie, jak się czyta wzory, bo nie wiem 🙂 Ja mam tak, że w trakcie tkania krajki, pojawiają mi się pomysły na 3 kolejne. Nie nadążam realizować, więc chociaż rysuję na kartce projekty.
Jest trochę znalezisk, z których można odgapić… znaczy zrekonstruować 😉 – w miarę zdobywania umiejętności technicznych rozgryzienie wzoru staje się łatwiejsze.
Po obejrzeniu Twoich dzieł, jestem przekonana, że kreatywności Ci nie braknie 😀