Pierwsze koty za płoty

… ale bez kota, bo Janek akurat tym razem nie pchał się ani do robótki, ani do zdjęć. Nowy warsztat obwąchał, wyocierał policzkiem, a nawet raz próbował poskakać po nim. Ba nawet się zdrzemnął przy podstawce. Nowy sprzęt szybko go znudził i nie zmieniło tego faktu nawet nałożenie kolorowej włóczki.

Na razie mam spokój i mogę tkać takie oto rzeczy:

Krajka w tonacji brązowej o długości 7 m i szerokości 3,5 cm.

Dla zabawy i treningu wykonałam eksperymentalnie szeroką taśmę w kratę.

Wyszło mi 3,5 m długości, a szerokość wynosi 8 cm.

96,7 m krajek
9:04 czasu jazdy
83 km dystansu

Podobne wpisy

Dodaj komentarz