dla Seweryna

W Lądzie dotarło do mnie wreszcie, że należałoby zadbać o ubrania historyczne Seweryna. To jest oczywiste, że szewc bez butów chodzi, ale nie może się to przenosić na bliskich. Szczególnie szybkiej interwencji wymagała koszula, którą uszyłam w zeszłym roku – koszula nowa, ale bez wykończeń z obsiepanymi (o, funkcja sprawdzanie pisowni zna ten wyraz) brzegami.

Utkałam wąską (1,8 cm) krajkę z cienkiej włóczki. Na obszycie nie żałowałam, bo z całości 6,4 m zostało ciut ponad metr. Efekt wygląda mniej więcej tak:

Obszycie koszuli to niespodzianka i tajemnica. Szyłam, gdy Seweryn był w pracy. Potem schowałam do szafy, do której raczej nie zaglądamy. Niestety Seweryn nazajutrz coś z niej wyciągał, ale na szczęście nie zauważył koszuli… chyba. Dzisiaj poszedł jeszcze na dodatkowy dyżur, więc zrobiłam zdjęcia. Na bloggerze tajemnica jest bezpieczna 😉

Wczoraj ponadto uszyłam portki lniane, a dzisiaj chyba uda się uszyć jeszcze jedne – z cienkiej wełny.

103,1 m krajek – hura, przekroczyłam setkę 🙂
9:04 czasu jazdy
83 km dystansu

Podobne wpisy

  • Tegoroczne wzorzyste

    Ostatnio powstało u mnie sporo prostszych krajek, ale zrobiłam też kilka wysnuwanych. Wszystkie mają wzory ze znalezisk i są w formie pasów. Splot płócienny, technika wybierania, a surowiec to wełna. Z pierwszą krajką męczyłam się dodatkowo – tkałam na krośnie jarzmowym na pokazach w zmiennych warunkach 🙂 Birka B12, Szwecja Birka B12, Szwecja Birka B2,…

  • Alternatywa

    Jak pisałam, tak zrobiłam. Krajka czerwona (zn. wiśniowa) ze złotym (zn. żółtym) wzorem jest gotowa. Niby zrobiona z bardziej plastikowej włóczki (75% wełny z owcy akrylowej), ale jednak wyszła bardziej klimatyczna – w dotyku jest trochę szorstka… czy tam mechata. Poprzednią, wełnianą 50% tkało się jakby z reklamówek ;P Okazało się, że maksymalne możliwości obecnego…

  • Pasy wypasy

    W zeszłym roku postanowiłam nałożyć na bardko trochę więcej nitek, zaprojektować bardziej skomplikowany wzorek, utkać kawałek i zostawić taką napoczętą krajkę do pokazywania samej techniki wysnuwania. Moja prezentacja wytrzymała nawet 2 miesiące, ale nie mogłam się powstrzymać od tkania i musiałam przerobić całą osnowę. We wrześniu zrobiłam sobie drugą osnowę do przedstawiania technik tkackich podczas…

  • Trikolor

    Dzisiaj z radością i dumą przedstawiam nowe krajki zaawansowane technicznie i wizualnie 🙂 Już dawno zastanawiałam się, czy metodą wyciągania osnowy można uzyskać bardziej barwne krajki. Do tej pory tkałam wzory dwukolorowe. Oczywiście pomijam fakt, że osnowę można podzielić wzdłuż na pasy o różnych barwach. Wykonałam wtedy kilka rysunków i doszłam do marnego wniosku, że…

  • Kilka kolorowych krajek

    Na czym to ja skończyłam…? Na tworze pistacjowo-wiśniowym. Jednak ostatnio trochę tkałam i powstało kilka krajek, a żadna z nich nie doczekała się jeszcze oddzielnej blogowej premiery (co najwyżej były w spojlerze). Teraz będą przedstawione wszystkie na raz 🙂  Wszystkie krajki są wykonane z czystej wełny gobelinowej. Są więc dość grube i sztywne. Jak zwykle…

Dodaj komentarz