Wzory z Birki po mojemu
Po egzaminie miałam ochotę powtórzyć jakiś wzór z Birki. Kilka z nich podoba mi się szczególnie i tym razem postanowiłam pobawić się łączeniem motywów. Wybrałam dwa fragmenty z dwóch znalezisk i dodałam od siebie łącznik wypełniający tło.
Tkałam za pomocą krosna jarzmowego, bo wzór wymagał użycia sporej liczby nitek osnowy. Szerokość wyszła dość duża – prawie 7 cm. Długość wynosi 2 metry z frędzlami. Oryginały były dużo węższe i zrobione za pomocą tabliczek, a wzór tworzyła złota nitka broszowania w wątku. Cała moja interpretacja bardzo swobodnie nawiązuje do zabytku.
O, teraz widzę zielony 😉 Niezmiennie piękna.
Dzięki za pomoc. Przydatna okazała się też funkcja w programie "auto-kolor" 🙂