Pasy wypasy

W zeszłym roku postanowiłam nałożyć na bardko trochę więcej nitek, zaprojektować bardziej skomplikowany wzorek, utkać kawałek i zostawić taką napoczętą krajkę do pokazywania samej techniki wysnuwania. Moja prezentacja wytrzymała nawet 2 miesiące, ale nie mogłam się powstrzymać od tkania i musiałam przerobić całą osnowę.

We wrześniu zrobiłam sobie drugą osnowę do przedstawiania technik tkackich podczas Festynu w Biskupinie. Niestety tym razem poszło gorzej, bo krajka była skończona już w poniedziałek, czyli wytrzymała 3 dni 😉 Cóż, spodziewałam się, że będzie się tkało trudniej, ale miło się przeliczyć.

Tkanie to była sama przyjemność i jestem zadowolona z efektu. Uwielbiam ten wzór i będę go zapewne powtarzać w różnej kolorystyce. Słoneczka i pajączki występują między innymi w krajkach litewskich, a ich aranżacja to już mój prywatny wkład.

Podobne wpisy

  • Wiśniowe

    Od zrobienia krajki do upublicznienia jej wizerunku czasem wiedzie długa droga. Przez knieje fotografii… Tak się cieszyłam, że mój aparat robi zdjęcia prawie sam. Ostatnio poprawiam jedynie kadr (a i to nie zawsze) i wielkość. Tym razem było inaczej. Czerwona wełna zawsze sprawiała mi trudności. Miałam nawet podejrzenia, że to może ja źle widzę ten…

  • Krajka opolska

    Przedstawiam kolejną krajkę odgapioną. Oryginał pochodzi z opolskiego Ostrówka i jest datowany na 4 ćwierć XI w. i początek XII w.Użyłam włóczki fabrycznej, 100% wełny. Liczba nici w osnowie jest identyczna jak w oryginale, ale moja przędza jest grubsza więc i krajka wyszła szersza – zamiast 2,5 cm jest 3,2 cm. Splot płócienno-rypsowy. Długość 7,7…

  • Krajka – eksperyment

    Roboczo nadałam nazwę eksperymentu archeologicznego. Jednak uczciwie przyznaję, że archeologiem nie jestem. Staram się rzetelnie odtwarzać tkactwo, poszerzać wiedzę, a przede wszystkim rozwijać umiejętności i zręczność. Kilka razy znalazłam informacje, że krajki były tkane na czymś takim (niestety nie mam lepszego zdjęcia): Z lewej jest przedstawione bardko ludowe. Podobno w miejscu, gdzie znaleziono krajki w…

  • Seria krajek w barwach narodowych

    Wśród kończących się zapasów włóczki miałam 2 motki czystej grubej wełny. Pięknie wygląda czerwień z bielą. Tylko mi trochę przykro, że skojarzenie z flagą narodową przychodzi niektórym jakby z jednoczesnym obrzydzeniem lub rodzajem wstydu. U mnie obrzydzenie się pojawi, jeśli ktoś skojarzy moje krajki z popkulturowym przerośniętym krasnalem, który lata nam przed oczami już od…

  • Kilka kolorowych krajek

    Na czym to ja skończyłam…? Na tworze pistacjowo-wiśniowym. Jednak ostatnio trochę tkałam i powstało kilka krajek, a żadna z nich nie doczekała się jeszcze oddzielnej blogowej premiery (co najwyżej były w spojlerze). Teraz będą przedstawione wszystkie na raz 🙂  Wszystkie krajki są wykonane z czystej wełny gobelinowej. Są więc dość grube i sztywne. Jak zwykle…

  • Ciepłe brązy

    Przedstawiam wariację na temat znaleziska z Ostrówka w Opolu. Wybrałam harmonijną kolorystykę ciepłych brązów. Zmodyfikowałam wzór pozostawiając splot rypsowy na środku. Rzędy są mocno ściśnięte, więc krajka jest dość sztywna i porządna oraz wyszła szersza, niż się spodziewałam po tej liczbie nici w osnowie (3,4 cm). Udało się pobić rekord długości i wyszło mi 8,6m….

7 komentarzy

Dodaj komentarz