Krosna pionowe ciężarkowe
Planowałam zamieścić kilka zdjęć moich krosien dla zilustrowania historii ich powstania, ale wujek google robi takie cuda z wyszukiwaniem, że wolałam nie dawać mu dodatkowych powodów do mieszania i przeinaczania. Osoby szukające informacji o krosnach i tkactwie mogłyby się przerazić…
Opowiem tylko, że początkowo krosna składały się kilku z legarów, które były obiektem drwin pewnego Lorda Sanepida 😉 Zanim założyłam osnowę, konstrukcja stojąca w pokoju rozbawiła też dwójkę znajomych o błądzących skojarzeniach i absurdalnym poczuciu humoru. Ponieważ nie miałam glinianych ciężarków, do naprężenia osnowy użyłam stada kilkucalowych gwoździ, paru co większych śrub i podobnego złomu. Wtedy musiałam bronić krosien przed majsterkowiczami…
Na szczęście cała ewolucja odbyła się w domowym zaciszu – publiczna premiera krosien nastąpiła dopiero, gdy stały się względnie „historyczne”.
Rys. 1. Krosna ciężarkowe wg rekonstrukcji Hoffmanna – Festiwal w Wolinie, 2010.
Eee tam, czemu uwaszasz ze od razu mielismy skojarzenia ze stojakiem do niecnych zabaw? 😀
I czemu po pierwszej probie nie pozwolilas mi lepic z gliny ciezarkow? 🙂
A krosna rewelacyjne – zwlaszcza jak sie je widzi w akcji 🙂
Witam. Od długiego czasu poszukuję informacji o kronach pionowych i ich działaniu – to ostatnie może i brzmi śmiesznie, ale bez łopatologicznego wyłożenia sprawy nie umiem sobie tego wyobrazić. Może skusisz się na wpis z rodzaju know-how?
Pozdrawiam,
Alicja
Anominiomie, jak będę w potrzebie, to zamówię u Ciebie ciężarki 😉 (ciii)
Alicjo, coś dla Ciebie:
http://www.shigella.nornick.net/pionowy_warsztat_tkacki.html
Na stówę nie ujęłabym tego lepiej 😀
Znane mi miejsce 🙂 Dziękuję za zainteresowanie moją prośbą 😉
Pozdrawiam