Porcja majowych krajek bardkowych

Dzisiaj aura dała mi szansę. Pada deszcz, więc siedzę w domu i mogę coś napisać. Fotografowanie krajek wymagało użycia doświetlenia, ale to nie problem. Ostatnio działo się dużo miłych rzeczy. Było sporo pracy, spacerów po majowej Puszczy Bydgoskiej. Wspólnymi siłami rodzinnymi powstał inkle loom. Jest wielki i ciężki, bo to wersja nie stołowa, tylko wolno…

Trikolor

Dzisiaj z radością i dumą przedstawiam nowe krajki zaawansowane technicznie i wizualnie 🙂 Już dawno zastanawiałam się, czy metodą wyciągania osnowy można uzyskać bardziej barwne krajki. Do tej pory tkałam wzory dwukolorowe. Oczywiście pomijam fakt, że osnowę można podzielić wzdłuż na pasy o różnych barwach. Wykonałam wtedy kilka rysunków i doszłam do marnego wniosku, że…

Kilka drobnostek o mojej pasji

Pasamonictwo, tudzież krajkoróbstwo to moja największa pasja. Uświadomiłam sobie ile miłych wrażeń mi daje, a każde jest niezastąpione. Niektóre z nich tu zapisze na szybko i niezbyt składnie 😀 Podczas dobierania przędzy cieszenie oka kolorowymi kłębkami, praca wyobraźni i ciekawość co wyjdzie. Przy osnuwaniu radość, że na przędzy nie ma ani jednego supełka i serdeczne…