Na rozgrzewkę
Niniejszym ogłaszam otwarcie warsztatu. Realizuję zaległe zamówienia i przygotowuję świeży asortyment 🙂
Po długiej przerwie wracam do tkania na bardku. Na rozgrzewkę zrobiłam krótką krajkę – ma tylko 5,5 m 😉 Mimo że odwykłam, jest całkiem mocno zbita.
Długość: 5,5 m
Szerokość: 2,5 cm
Cena: 20 zł za metr
Materiał: 75% akryl, 25% wełna
5,5 m krajki
1:07 czasu jazdy
12 km dystansu
gdzieś się podziewała?
masz jakiś pomysł by plecy od tkania tak nie bolały?
Eh, zmiany życiowe – przeprowadzka i aklimatyzacja w nowym miejscu.
Niestety jedyny pomysł jaki mi przychodzi, to ignorowanie bólu. Silna pasja na to pozwala. No ale fakt, że przydałoby się jakieś lepsze rozwiązanie. Trzeba zadbać o mięśnie, żeby były silne, ale równocześnie rozluźnione.
Nie lubię ćwiczyć, ale może spróbować wprowadzić do procesu tkania jakąś choreografię 😉
Chyba tak 🙂 też nie przepadam za ćwiczeniami..
ból można ignorować do pewnego momentu 🙂 potem wchodzi zapalenie i nie jest kolorowo 😀