Moje małe szczęście ;)

Nareszcie mogę ogłosić radosną nowinę. Doczekałam się… kwitnięcia skrzydłokwiatu. Wypatrzyłam mały listek przykwiatowy podczas zwyczajowego zwiedzania pokoju 😉 Skrzydłokwiaty kwitną chętnie i często. Jednak mój egzemplarz długo się opierał przed tą jakże poważną decyzją życiową. Przez ostatni rok aklimatyzował się i pracował na rozwojem swojego wnętrza… znaczy wnętrza bryły korzeniowej. To zupełnie normalne, że skrzydłokwiaty…

Chleb pszennożytni na zakwasie

Odważyłam się wreszcie upiec chleb bez dodatku drożdży piekarnianych. Oczywiście pomijając te, które zrobiły desant z powietrza ;DMiałam całkiem aktywny zakwas, chociaż nie tak mocny jak przy poprzednim pieczeniu. W ostatnich dniach nie było upałów, więc i zakwas był spokojniejszy. Wieczorem nastawiłam do wyrastania takie ciasto: 1 szklanka zakwasu razowego0,5 szklanki wody3 szklanki mąki żytniej…

Chleb – uproszczony i skomplikowany

Uwaga!Informacje znajdujące się w poście mogą być nieprawdziwe.Wykorzystanie zamieszczonych porad może wywołać bóle mięśni, huragan mąki, a w skrajnym przypadku doprowadzić do upieczenia chleba.Przed zastosowaniem skonsultuj się z piekarzem lub psychoterapeutą. W skrócie: Skład: 1 szklanka zakwasu2,5 szklanki wody9,5 szklanki mąki albo 9 szklanek mąki i garść resztek chleba14 g soli10 g drożdżyłyżeczka glukozy Kolejność:…

Ale frajda – mufinki

Szczerze mówiąc bardzo mnie dziwił spazmatyczny zachwyt mufinką. Im więcej słyszałam i czytałam o mufince, tym bardziej się zrażałam. Nazwa głupawa, pochodzenie nieciekawe… 😉 Jednak nie da się mufinki ominąć – dorwie każdego.I dobrze. Zabawa fantastyczna. spontaniczna zachcianka + borówka amerykańska = moje skromne stadko mufinek (było 10, ale nie zdążyłam wyjąć aparatu) szybko znikająa…