Podobne wpisy

Ostatnio…
Znów przytrafiła mi się przerwa 🙂 Bardzo owocowa 😉 Za mną Rękawka, parę prywatnych spraw, a ostatnio majówka w Biskupinie. Tak prezentowała się moja aranżacja tekstylna: Zdjęcie zrobiła Kasia, a jej towarzystwo umilało mi czas – pozdrawiam 🙂 Na zdjęciu widać również dudy i gęśle – to oczywiście nie moja własność. Kasia gra na dawnych…
Weekendowe wartsztaty krajkowe w Poznaniu
Tym razem warsztaty krajkowe odbędą się w weekend, aby osoby spoza Poznania też mogły skorzystać. Chciałabym podzielić się swoją wiedzą na temat technik tkackich i pokazać jak samodzielnie wykonać własną kolorową krajkę. Więcej szczegółów dotyczących warsztatów można znaleźć na stronie Pracowni SztukaPuka termin:sobota 26 listopada w godzinach 15:00-19:00niedziela 27 listopada w godzinach 10:00-14:00 miejsce:Pracownia SztukaPukaul….
Sezon zimowy
Wreszcie dotarło do mnie, że sezon letni się zakończył. Czyli sezon wyjazdów, załatwiania różnych spraw i ogólnego wariactwa. Oczywiście miłego wariactwa, które sprawia, że się żyje. Mam za sobą kilka udanych przedsięwzięć, a na jedno z nich wyraźne potwierdzenie zatopione w plastiku. Teraz będzie czas otwarty. Bo wszystkie pomysły można zacząć realizować. Bez wiszących terminów…

Zatkało mnie ;)
Witam po długiej przerwie. Bardzo zaniedbałam bloga, bo mnie zatkało. Podwójnie… Przede wszystkim zatkało mnie z wrażenia, bo wiele się u mnie działo „ciekawych” rzeczy. No i zatkałam się w wielu metrach taśm i krajek, ale przecież na szczęście ja to uwielbiam. Przyjemnych rzeczy nie brakowało – tu od razu myślę o Muzeum Archeologicznym w…
Świat G. Orwella?
Po zmianie systemu wynagrodzenia. Pracownicy: Nie podoba nam się, że mamy teraz niższe wypłaty.Prezes: Przecież nowy system zakładał wyższe wynagrodzenie.Pracownicy: Niestety na nasze rachunki wpłynęły mniejsze kwoty.Prezes: Według moich obliczeń płace są teraz większe. Jeśli wychodzi wam mniej, to znaczy, że popełniliście błąd. Liczcie dotąd, aż wyjdą wam większe wypłaty.
Ja przędę
…przez bardzo małe „pe”. Wrzeciono wystrugałam sama, ale nie jest bardzo krzywe 😉 Przęślik jest świetnie wyważony, bo zakupiony u Lepigliny. Czesanka sklepowa gotowa. Efekty? Wrzeciono mi się czasem kręci, czasem nie, wiruje na boki, rozkręca, spada, przędza się rwie, robią się „poduchy”, albo nić ekstremalnie cienka. I fenomen: całkowity brak frustracji z niepowodzeń. Kilka…